Polska armia powinna przede wszystkim korzystać z polskich technologii – to główne założenie projektu obywatelskiego „Ustawy o wzmocnieniu potencjału obronnego Rzeczpospolitej Polskiej”. Ma ona za zadanie rozwój branży zbrojeniowej i zabezpieczenie dostaw dla wojska. Aby projekt mógł być przedmiotem obrad Sejmu trzeba zebrać 100 tys. podpisów poparcia. Na wniosek przewodniczącego Krajowej Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ Solidarność są one zbierane także w Zakładach Mechanicznych Tarnów. Karty poparcia można podpisywać w siedzibie związku.
Projekt powstał z inicjatywy związkowców PZL-Świdnik po tym, jak w przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy dla Wojska Polskiego wybrano ofertę maszyny Caracal. Oferty PZL Świdnik oraz PZL Mielec zostały odrzucone z powodów formalnych. Sprawa wzbudziła kontrowersje ponieważ producent wybranej maszyny Airbus Helicopters nie posiada w Polsce zakładu produkcyjnego. Co istotne, według pomysłodawców ustawa w zaproponowanej formie nie narusza unijnych reguł w zakresie jednolitego rynku zbrojeniowego. Zgodnie bowiem z art. 346 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej, państwa członkowskie mogą udzielać zamówień publicznych w obszarze obronności w taki sposób, aby chronić swoje żywotne interesy bezpieczeństwa państwa. Zaproponowano również ustanowienie nowej kompetencji dla Rady Ministrów, która w pewnych przypadkach mogłaby uchwalać tzw. Narodowe Programy Partnerstwa na Rzecz Obronności (NPPRO), których realizacja powinna się opierać na wykorzystaniu polskiego potencjału przemysłowego sektora obronnego. Związkowcy proszą o pomoc w zbieraniu podpisów w ich siedzibie, na terenie Galwanizerni ZMT . Można to robić w godzinach od 7.00 do 10.00.